Piękny rzut wolny nie wystarczył, rezerwy pechowo remisują...

Zdecydowaną przewagę miała druga drużyna Orła Myślenice w ostatnim meczu rundy jesiennej w klasie B, mierząc się z Rabą II Dobczyce, ale mecz niestety zakończył się remisem po tym jak goście wyrównali z rzutu karnego w ostatniej akcji meczu. Dla rywali był to szczęśliwy remis, gdyż wcześniej mnóstwo sytuacji zmarnowali Orłowcy. 

Ozdobą meczu był za to gol dla Orła. Marek Pajka przymierzył bowiem z rzutu wolnego nad murem, a piłka poszybowała w samo okienko bramki rywala. Myśleniczanie prowadzili od 60. minuty, a wcześniej w pierwszej połowie ten sam zawodnik mógł zdobyć co najmniej trzy gole, najpierw w sytuacji sam na sam trafił w słupek, a następnie jego dwie dogodne sytuacje wybronił Michał Ruman, który zdecydowanie był bohaterem Raby w tym spotkaniu.

W słupek w międzyczasie trafił także Piotr Łętocha szczupakiem, nieznacznie pomylił się Rafał Sroka strzelając ze skraju pola karnego, a w drugiej połowie poprzeczkę ostemplował Mateusz Mistarz. Poza bramką Pajki Orłowcy zagrali zatem bardzo nieskutecznie, a chociaż rywale kilka razy groźnie się odgryzali to wszystkie próby powstrzymywał Arkadiusz Majda. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 93. minucie wtedy to w polu karnym padł jeden z rywali, a z karnego bramkę zdobył Tomasz Suś. Tuż po bramce sędzia, który był najsłabszą postacią tego widowiska zakończył zawody.

Orzeł II Myślenice - Raba II Dobczyce 1:1 (0:0)
Marek Pajka 61' - Tomasz Suś 90+3 (k)

ORZEŁ: Majda - Wygona, Trzciński, Łapa, Płatek - Wójtowicz (46 Mistarz), Biela, Żądło (72 Hanusiak), P.Łętocha - R.Sroka (67 J.Łętocha), Pajka (69 Nowak)

Ponadto w środę rezerwiści zakończyli ostatecznie rundę jesienną sparingowym meczem z reprezentacją związków Ukraińców w Polsce i wysoko wygrali to spotkanie. Powyższe zdjęcie przedstawia rezerwy Orła wraz z wspomnianymi Ukraińcami.