Zdecydował gol w doliczonym czasie, porażka na wiosenne dzień dobry...

Inauguracyjne wiosenne starcie ligowe nie przyniosło drużynie Orła Myślenice zbyt wielu powodów do radości. Orzeł Myślenice po emocjonującym meczu przegrał z Gdovią Gdów 3:2 (1:1). Podopieczni trenera Kamila Ostrowskiego dwa razy w tym meczu wychodzili na prowadzenie, ale miejscowi doprowadzali do remisu w obu przypadkach, a w doliczonym czasie meczu skorzystali z błędu biało-zielonych, zadając decydujący cios.

Pomimo bardzo grząskiego boiska mecz rozpoczął się dynamicznie, ale choć boisko nie sprzyjało szybkiej grze, obie drużyny starały się kontrolować środkową strefę i podejmować akcję ofensywne. Już w pierwszych piętnastu minutach padły próby uderzeń ze strony zawodników Orła Myślenice, jednakże strzały Artura Mistarza nie znalazły drogi do celu. W odpowiedzi na te akcje, Gdovia Gdów wykorzystała błąd w wyprowadzeniu piłki przez drużynę Orła, wychodząc na sytuację sam na sam z bramkarzem. Na szczęście dla Myśleniczan, Michał Pająk obronił próbę strzału gospodarzy.

Najlepszą akcję przed przerwą miał jednak Kamil Depta, który w 30. minucie po kombinacyjnej akcji znalazł się również sam na sam z bramkarzem rywali, ale jego próba podcinki została powstrzymana przez bramkarza Gdovi. Chwilę później Orzeł prowadził, gdy po rzucie wolnym z asysty Artura Mistarza skorzystał Kiryl Kyrylov i wyprowadził Orłowców na prowadzenie. 

Gdovia jeszcze przed przerwą wyrównała, strzelając bramkę do szatni. Orłowcy z animuszem weszli w drugą połowę, a efektowną bramkę strzelił Krzysztof Zając, który wykorzystał sprytne podanie Damiana Wsoła. Myśleniczanie jednak z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo, a rywale strzelili równie efektowną bramkę, gdy mocny strzał wpadł do w okienko bramki strzeżonej przez Michała Pająka.

W końcówce Orzeł postawił wszystko na jedną kartę, ewidentnie nie był zadowolony wynikiem remisowym, za co niestety został skarcony. Po niedokładnym zagraniu jednego z defensorów, Gdovia przeprowadziła błyskawiczną kontrę i w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zdobyła zwycięską bramkę. 

Gdovia Gdów - Orzeł Myślenice 3:2 (1:1)
Kyrylov 27, Zając 50

ORZEŁ: Pająk - M.Mistarz, Pnievskyy, Kyrylov - Bałucki (70 Wąsowicz), Depta (46 K.Górka), Moskal (70 Biela), Suder (61 Bargieł), Gromala - Wsół, A.Mistarz