U18: Juniorzy nieskuteczni w meczu z wiceliderem

W bardzo okrojonym składzie przyszło grać juniorom starszym w meczu z drugim w tabeli Jordanem Zakliczyn, a braki kadrowe przełożyły się występ graczy Orła Myślenice. Nie umniejszamy tutaj dobrej postawy Jordana, który rozegrał dobre zawody i skutecznie wykorzystał swoje okazje.

Orzeł mógł złapać kontakt i kto wie jak wyglądałyby te zawody, gdyby drogę do bramki znalazł strzał w spojenie słupka z poprzeczką Dominika Miki, czy próba Macieja Strugalskiego, który uderzał zbyt lekko ze skraju pola karnego. Wcześniej Jordan wyszedł na prowadzenie po dośrodkowaniu z prawej strony i skutecznej główce. W doliczonym czasie pierwszej połowy po rzucie rożnym znów strzał głową zawodnika Jordana znalazł drogę do siatki i było 2:0.

W drugiej połowie Jordan skupił się bardziej na defensywie, ale zdobył gola po fatalnej stracie piłki tuż przed polem karnym. Orłowcy do końca walczyli chociaż o gola honorowego, ale tym razem nie udało się trafić do siatki. Warto jednak zaznaczyć, że wystąpiło tylko czterech zawodników z wieku juniorów starszych w tym spotkaniu, a drużynę uzupełnili tylko Ci juniorzy młodsi, którzy tego dnia nie zagrali w meczu z Krakusem Swoszowice, odbywającym się kilka godzin wcześniej.

Na liście nieobecnych oprócz pauzującego za czerwoną kartkę kapitana Łukasza Serafina znaleźli się ponadto Paweł Kuzar, Dominik Gatlik, Maksymilian Świerczyński, Maciej Rabka, czy Krzysztof Jamróz, a każdy z nich stanowi o sile zespołu juniorów starszych, stanowiąc trzon drużyny. W zespole zadebiutowali natomiast Sebastian Żelazzny i Jakub Pytlak.

Orzeł Myślenice - Jordan Zakliczyn 0:3 (0:2)

ORZEŁ: Jabłoński (46 Majda) - Maślerz, Fąfara, Wielgus, Żelazny - Bugajski (46 Pytlak), Sraga (55 Nowak), Mika, Mróz, Tanaś - Strugalski