U17: Krakus skuteczny w pierwszym kwadransie, pogoń za odrobieniem strat...

Juniorzy młodsi Orła Myślenice już od pierwszej minuty musieli odrabiać straty w meczu z Krakusem Nowa Huta. Szkoda, bo wydawać się mogło jedna z najsłabszych drużyn w lidze ze swoich dziewięciu oczek w tym sezonie, aż sześć zdobyła pokonując drużynę Orła Myślenice zarówno u siebie, jak i w ubiegły weekend na wyjeździe.

Fotogaleria z meczu - Bartek Ziółkowski FOTO

Trener Łukasz Zając miał przed meczem jednak sporo problemów kadrowych - kontuzje wykluczyły z podstawowego składu Przemysława Miętkę, Michała Wójcika, Igora Urbaniaka, pauzował Szymon Górka-Khafaga, a w juniorach starszych zagrali Adam Nowacki, Michał Płatek, Kamil Suder i Jakub Górka. Myśleniczanie jednak fatalnie ten mecz zaczęli i stąd później trudno było do niego wrócić.

Rywale już po pierwszym kwadransie prowadzili 3:0. Następnie już na 4:1 trafił Jakub Kuchnia strzałem do pustej bramki po zespołowej akcji. Niestety jednak jeszcze przed przerwą Krakus strzelił piątą bramkę i pewnym było, że o jakąkolwiek zdobycz punktową będzie niezwykle trudno. Po przerwie dwa gole strzelił co prawda Adrian Ciślik i drużyna zaprezentowała się znacznie lepiej niż w pierwszych 45 minutach, jednak globalnie patrząc był to bardzo nieudany występ juniorów młodszych Orła.

Orzeł Myślenice - Krakus Nowa Huta 3:5 (1:5)
Kuchnia, Ciślik 2

ORZEŁ: Kowal (46 Burkat) - Łapa (18 Kubic), Sroka (46 Bruzda), Hankus, Moskal - Kuchnia, Gołąb (78 Cudzik), Kowalkowski, Ożóg, Lech (72 Burkowicz) - Ciślik

Fotogaleria z meczu - Bartek Ziółkowski FOTO