Remis jak porażka, juniorzy dali sobie wydrzeć trzy punkty...
Juniorzy starsi Orła Myślenice zainaugurowali w końcu rundę wiosenną, grając na wyjeździe z Iskrą Brzączowie. Orłowcy powinni zgarnąć komplet punktów, gdyż prowadzili w tym meczu 4:0 po dwóch golach Patryka Jamrozika oraz trafieniach Mateusza Pajki i Marcina Parszywki, jednak ostatecznie w ostatnich dziesięciu minutach stracili cztery gole i muszą zadowolić się remisem.
Orłowcy dobrze zaczęli to spotkanie, gdyż już w 3. minucie po wysokim pressingu odzyskali piłkę i Patryk Jamrozik otworzył wynik spotkanie strzelając swojego pierwszego gola. Rywale próbowali odpowiedzieć, ale obrona myśleniczan spisywała się bez zarzutu. W dodatku Orzeł za chwilę podwyższył na 2:0, a trafienie było autorstwem duetu Mateusz Pajka-Przemysław Panuś po sprytnie rozegranym rzucie wolnym. Panuś zagrał wzdłuż linii pola karnego, a nadbiegający kapitan Orłowców pewnie umieścił piłkę w bramce.
W drugiej połowie podopieczni Dawida Sudera podwyższyli na 3:0, a autorem gola znów był Patryk Jamrozik. Nasz zespół miał kolejne okazje na podwyższenie prowadzenia, ale piłka nie zameldowała się w sieci po strzałach Marcina Parszywki, Bartłomieja Mroza, Przemysława Panusia, Mateusza Pajki, ani Patryka Jamrozika. W końcu w 70. minucie gola zdobył Marcin Parszywka, trafiając do siatki rzutu wolnego.
Wdawać się mogło, że przy stanie 4:0 jest po meczu, natomiast zawodnicy Iskry w zabójczo skutecznie zagrali w ostatnich 10 minutach meczu. Najpierw jeden z napastników trafił w sytuacji sam na sam, później obrona Orła sprokurowała dwa wątpliwe dwa rzuty karne, ale sędzia je podyktował, a gospodarze zdobyli gole, aby w ostatnich sekundach doprowadzić do remisu strzałem zza pola karnego. Niecodzienny obrót sprawy.
Iskra Brzączowice - Orzeł Myślenice 4:4 (0:2)
Jamrozik 3, 53, Pajka 32, Parszywka 70
Orzeł: Bylica - Wielgus, Serafin, Pasternak A.Salawa - Jamrozik (80 Król), Świerczyński, Panuś, Pajka (75 Chudy), Mróz - Parszywka
Komentarze