Młodziki znowu zwycięskie, kolejną ofiarą Orła lider ze Skawiny!

To był fantastyczny występ młodzików, którzy pojechali do Skawiny na mecz z liderem podbudowani dwoma zwycięstwami z rzędu. Naszym biało-zielonym nie dawano za wiele szans na zdobycie jakichkolwiek punktów w tym meczu, bowiem Piast wygrał do tej pory wszystkie z sześciu meczów, tracąc od początku rozgrywek tylko dwie bramki!

Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach i obfitował w wiele twardych pojedynków. Początek był wyrównany ale to Orłowcy sprawiali wrażenie zespołu bardziej zdeterminowanego i zgranego na małym boisku. W 10 minucie wspaniałym rajdem popisał się Gromala, minął kilku zawodników i wpadł w pole karne gdzie został sfaulowany. Sam poszkodowany podszedł do "jedenastki" jednak dobry strzał obronił golkiper gospodarzy i dalej był wynik 0:0. Mimo tej sytuacji biało-zieloni nie spuszczali z tonu. Groźne ataki lidera dzielnie powstrzymywał blok defensywny i rozpoczynał groźne kontrataki. Jeden z nich zakończył się bramką dla Orła.

Długie podanie Łabędzkiego przechwycił Gromala, nie dał sobie zabrać piłki i wpakował ją do sieci niczym rasowy napastnik. Drugie trafienie do młodzików Orła to niemalże kopia sytuacji sprzed kilku minut. Po raz kolejny podawał kapitan zespołu Łabędzki i po raz drugi pewnie w sytuacji sam na sam Gromala minął bramkarza i wpakował futbolówkę do sieci. Drugą część meczu Orłowcy rozpoczęli niezwykle skoncentrowani i bojowo nastawieni. Mądrze szanowali piłkę i nie dali się zepchnąć do całkowitej obrony. Groźne i składne kontrataki podopiecznych Michała Cichonia nie mogły jednak znaleźć drogi do siatki. Wynik w drugiej połowie nie uległ zmianie i niezwykle cenne zwycięstwo stało się faktem. W tym spotkaniu należy pochwalić cały zespół, bramkarze Kozaczyk i Rutka dwukrotnie ratowali swój zespół przed stratą bramki. Blok defensywny dowodzony przez Łabędzkiego w trzecim meczu z rzędu nie dopuścił do straty bramki. Również bardzo cieszy powrót do drużyny Bartka Gromali, który prawie przez miesiąc był zmuszony do opuszczenia treningów i meczów ligowych. Fantastycznie zaznaczył swój powrót na plac gry utalentowany pomocnik Orła.

Dodatkowo gracze, którzy wchodzili na plac gry z ławki rezerwowych spisywali się znakomicie, nie odstając umiejętnościami od graczy wyjściowej "dziewiątki". Kolejny mecz w niedzielę o 14:00 na własnym boisku z Milenium Skawina, trzymamy kciuki za naszych Orłowców!

Piast Skawina - Orzeł Myślenice 0:2 (0:2)
Gromala 2

ORZEŁ: Kozaczyk - Szlachetka, Łabędzki (kpt), Lech, Stankiewicz, Kiebuła, Gromala. Krzemieński, Kopta oraz Rutka, Ulman, Fąfara, Pitak, Cyrek, Sabała, Irzyk, Betlej