Juniorzy na remis z Jordanem, Mateusz Pajka z hat-trickiem!

Juniorzy starsi Orła Myślenice grając w dość okrojonym składzie zremisowali w dramatycznych okolicznościach z Jordanem Zakliczyn 3:3 (0:2), a wszystkie gole dla podopiecznych trenera Dawida Sudera zdobył Mateusz Pajka, kompletując hat-tricka. 

Orłowcy znów fatalnie rozpoczęli spotkanie, tracąc dwa gole w przeciągu dziesięciu minut, a na domiar złego kontuzji doznał Przemysław Panuś i był zmuszony w 20. minucie pojechać do szpitala. Pomimo gry pozostałej części meczu w osłabieniu myśleniczanie nie oddali pola bez walki!

Podopieczni trenera Sudera z konieczności musieli zagrać bardziej defensywnie, a na początku rzadko przedostawali się w pole karne rywali. Sytuacja zmieniła się w 70. minucie, gdy po udanej klepce Andrzeja Salawy z Sebastianem Kanią, pierwszy z nich zagrał do Mateusza Pajki, a ten pięknym strzałem zdobył gola kontaktowego.

Jordan chwilę później wykorzystał ofensywne nastawienie Orłowców i zdobył gola na 3:1, ale myśleniczanie wciąż broni nie złożyli, a gol kontaktowy jak się później okazało był początkiem strzelaniny ze strony Mateusza Pajki. W kolejnej akcji pomocnik Orła po indywidualnej akcji został nieprzepisowo powstrzymywany w polu karnym, sędzia wskazał na wapno, a sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość, zdobywając gola na 3:2. Faulujący otrzymał ponadto czerwoną kartkę, więc siły na boisku się wyrównały.

Później szansę na wyrównanie zmarnował Bartłomiej Mróz, który pomylił się w dogodnej sytuacji, a przyjezdni swoich sytuacji strzeleckich szukali po kontratakach, które nie przynosiły skutku dzięki bardzo dobrej grze na przedpolu Marcina Bylicy. W ostatniej akcji meczu padł gol wyrównujący, a zdobył go Mateusz Pajka kompletując hat-tricka po trafieniu bezpośrednio z rzutu wolnego.

Orzeł Myślenice - Jordan Zakliczyn 3:3 (0:2)

Orzeł: Marcin Bylica - Kamil Zegiel, Łukasz Serafin, Maksymilian Świerczyński, Andrzej Salawa - Dawid Banowski, Mateusz Pajka, Przemysław Panuś, Sebastian Kania, Jędrzej Król - Bartłomiej Mróz