Gratulacje dla Dagmary i Kamila, gratulacje i dla Śledzi...

Sobota była dniem szczególnym. Szczególnym głównie dla jednego z najbardziej zasłużonych ludzi w całej historii Orła Myślenice - Kamila Ostrowskiego - który brał ślub z Dagmarą! Z tego miejsca serdecznie gratulujemy i dziękujemy za wspólną zabawę na weselu, na które zaproszeni zostali niemal wszyscy zawodnicy i działacze LKS Orzeł Myślenice.

Przykry jest za to fakt, że zawodnicze obowiązki krzyżowały plany weselnikom, bo mimo usilnych starań o przełożenie sobotniego meczu na inny termin lub chociaż zmianę godziny było to niemożliwe z uwagi na stanowczą odmowę klubu LKS Śledziejowice. Orzeł Myślenice działa na zasadach amatorskich, fair play powinno być tu na porządku dziennym i szkoda, że nasz przeciwnik tego nie uszanował. 

Mecz zakończył się wynikiem 0:1 po bramce samobójczej. Orłowcy zagrali w bardzo okrojonym składzie i tym bardziej szacunek i słowa uznania należą się tym, którzy kosztem obecności na ślubie naszego kolegi pojechali na mecz i walczyli o ligowe punkty. Niestety się nie udało, a dodatkowo boli fakt, że rywale nie oddali w tym meczu żadnego strzału na bramkę...

LKS Śledziejowice - Orzeł Myślenice 1:0 (0:0)

Orzeł: Bylica - D.Górka, Mistarz, Bzdek, Lesiński - Parszywka (72 Jamrozik), Ślusarz, Pyzio, Święch - Salawa (55 Łysek), Kasprzyk